Kapela z Nowogrodu

dokumentacja video Andrzej Bieńkowski, wspomnienie Maria Baliszewska, Adam Strug

Rok 1986, pamiętam tamten festiwal i tamto nagranie kapeli z Nowogrodu, trzymam w ręku zeszyt z opisem nagrania. Najpierw uderza niezwykły skład kapeli: dwóch skrzypków i basetla, absolutnie już niespotykana, bo harmonia pedałowa jest w kapeli do dzisiaj, nadaje kurpiowskiej kapeli charakterystyczne brzmienie. Ale basetla! Pachniało przeszłością i to głęboką. Kapela zagrała wtedy kurpiowskie tańce: żurawia, powolniaka, olendra, starą babę, poleczkę. Kurpiowski  standard. Tylko muzyka instrumentalna, a szkoda, bo wówczas nie  wiedziałam jeszcze, jak znakomitym śpiewakiem był Jan Nasiadko. Skrzypek, niezapomniany śpiewak pogrzebowy, specjalista od pieśni wielkopostnych.  Tak wspomina go Adam Strug:

 „Zgrzebne to było piękno. Pan Jan nie był zawołanym śpiewakiem, ale dysponował genialnym słuchem i takąż muzyczną pamięcią. Zrazu nieufny („siurek z niasta ni spokoju nie daje”), z czasem przyzwyczaił się do mnie. (…) Na pierwszy pogrzeb w charakterze śpiewaka wybrałem się z panem Janem w lipcu 1992 roku. Jechaliśmy rowerami wśród łagodnie do Narwi opadających łąk. Dotarliśmy po trzech kwadransach. Drewniany domek w sadzie. Wokół kilkudziesięciu palących mężczyzn. Nie zdarzyłem zagadnąć, gdy z wnętrza dał się słyszeć śpiew: „Na cmentarzu mieszkać będę”. Wchodzę do środka. Obok trumny stół, za nim kilkunastu śpiewaków i śpiewaczek.(…). Skończyliśmy o wpół do drugiej, zasmakowałem. Śpiewałem w tej okolicy 8 lat, do śmierci pana Jana, nauczywszy się przy okazji od Niego wszystkich tamtejszych pieśni na pamięć.(…) Jakież było moje zaskoczenie, gdy na dwa lata przed śmiercią Pan Jan olśnął i wysypał jak z rękawa jeszcze kilkadziesiąt nieznanych mi pieśni (m.in. Miałem Jezusa z serca kochanego; Jezu mój litościwy; Ej, kto na pomoc wzywa Onufrego). Zmarł wiosną 2000 roku, w wieku 86 lat,  po 53 latach śpiewaczej posługi” (udostępnione za zgodą Adama Struga)

Bolesława Olbrysia, grającego tu na basetli miałam okazję spotkać kilkakrotnie. Był człowiekiem nowogrodzkiego skansenu w każdym calu, bo wraz z jego twórcą Adamem Chętnikiem zbierał po wsiach stare sprzęty dla muzeum. Rozkładał i składał kurpiowskie chaty, które stoją do dziś w skansenie. Lutnictwa uczył się u ojca Adama, Wincentego Chętnika. Wspaniale opowiadał o kurpiowskich zwyczajach, śpiewał, grał na basetli, robił skrzypce. Złota rączka. Był cenionym kurpiowskim lutnikiem ludowym. Jego skrzypce, ligawki i basetle wysoko oceniano na konkursach i wystawach krajowych. To dzięki niemu została dokonana rekonstrukcja kurpiowskich skrzypiec ludowych.

Wnuk Marek Olbryś tak go wspomina: „Jestem bardzo dumny, że był moim dziadkiem. Nie miał wykształcenia cieśli, a rekonstruował zabytkowe chałupy, nie był zdunem, a stawiał piece, nie był murarzem, a zbudował pierwsze murowane domy we wsi, miał twarde od pracy dłonie, a robił misterne skrzypce”.

Biogram

Kapela z Nowogrodu / Kurpie

Mieczysław Kurpiewski ur. 1947 – harmonista (harmonia pedałowa)
Arkadiusz Nasiadko ur. 1920 – skrzypek
Jan Nasiadko ur. 1914 – skrzypek
Bolesław Olbryś ur. 1907 – basista (basetla 2-strunowa)
Jan Witkowski ur. 1929 – bębnista

Już przed II wojną przy Skansenie Kurpiowskim w Nowogrodzie (ufundowanym przez Adama Chętnika 1885-1967) ok. roku 1919, a potem w roku 1927 działała kapela. Jej losy, skład muzyków i instrumentów były zmienne, tak jak zmienna jest muzyka ludowa. Zależna od okoliczności rodzinnych, świąt dorocznych, od miejsca wykonania – zamieszkania, estrady, kościoła itd. Kapela kurpiowska z Nowogrodu podlegała takim zmianom, zwłaszcza po II wojnie światowej.
Skansen w Nowogrodzie jest jednym z dwóch najstarszych w kraju muzeów na wolnym powietrzu. Kapela była więc nie tylko eksponatem muzealnym, ale żywym dowodem wierności Kurpiów swojej lokalnej tradycji, jakże zresztą pięknej. Na festiwalu kazimierskim kapela występowała wielokrotnie, wiele nagrań audio znajduje się w Archiwum Polskiego Radia, a wszystkie one mają właśnie ten walor zmienności wykonawczej. To nagranie jest unikatowym video zapisem kapeli, która już nie ma kontynuacji.

Więcej:
MonodiaPolska.pl o Wincentym Nasiadko Adam Strug
AkademiaKolberga.pl Wincenty Nasiadko zwany Janem – opowieść Adama Struga
Leman-Kurpie.pl o Bolesławie Olbrysiu – ostatnim lutniku kurpiowskim Henryk Gadomski (fragmenty)

Archiwa:
Polskie Radio Dwójka, Archiwum Muzyki Wiejskiej fundacji Muzyka Odnaleziona

Artykuły powiązane:

napisz do nas

Not readable? Change text. captcha txt
0
Share This
0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu